lista kandydatów na Rzecznika dyscyplinarnego

Jestem kandydatem z wizją konkretnej zmiany.

Jestem pomysłodawcą i założycielem Komisji Adwokatura 2.0 oraz wieloletnim członkiem Komisji Finansowej. Znam potrzeby środowiska i wiem, gdzie można szukać realnej zmiany – bez niepotrzebnego patosu, ale z maksymalną skutecznością.

Chcę uprościć i skrócić postępowania dyscyplinarne, położyć większy nacisk na mediację, ograniczyć stan osobowy w zakresie zastępców rzeczników oraz znacząco obniżyć koszty działania pionu dyscyplinarnego. Dążę do przejrzystości, sprawności i proporcjonalności – zarówno w procedurze, jak i w ocenie etycznej.

Uważam, że należy przyjąć literalną, zawężającą wykładnię Kodeksu Etyki, rezygnując z jego nadinterpretacji. Etyka to nie oręż, tylko fundament zaufania i integralności zawodu.

Postuluję wprowadzenie cyklicznych spotkań z adwokatami, w celu omawiania aktualnych problemów, usuwania wątpliwości i wzmacniania wspólnoty zawodowej – obowiązkowo w formie hybrydowej. Chcę również zadbać o bieżącą publikację orzecznictwa dyscyplinarnego, by zakończyć raz na zawsze erę domysłów i niejasnych standardów. Nie boję się pytań – i nie będę się obawiać odpowiadać na pytania innych. Brak odpowiedzi – to przejaw braku odwagi.

Wszyscy adwokaci zasługują na równe traktowanie, a Rzecznik Dyscyplinarny powinien być dla nich partnerem do rozmowy. Jestem przeciwny instrumentalnemu wykorzystywaniu postępowań dyscyplinarnych. Obecnie bywają one nadużywane tak przez klientów jak i przez sądy oraz inne organy. Adwokaci wykonując swój zawód muszą mieć oparcie w samorządzie. Nasza praca często sprowadza się do przeciwstawienia się organowi państwa w interesie klienta. Sytuacje, w których organy dyscyplinarne wykorzystywane są w ramach odwetu przez instytucje lub osoby fizyczne, nie mogą mieć miejsca. Rolą Rzecznika Dyscyplinarnego nie może być reprezentowanie interesów organów państwa przeciwko adwokatom. Rzecznik Dyscyplinarny winien gwarantować wykonywanie zawodu adwokata w warunkach swobody i niezależności.

Chciałbym swoją osobą zagwarantować absolutną apolityczność Rzecznika i wolność od wszelkich powiązań, tak zawodowych jak i osobistych (w tym: z innymi organami adwokatury), co zapewni uczciwość i transparentność postępowań.

Wpis na listę adwokatów uzyskałem w 2011 roku a zawód od początku wykonuję we własnej kancelarii.

Prywatnie: tata dwójki dzieci, fan literatury science fiction i gier planszowych. Umiem słuchać, łączyć, wyjaśniać i przekonywać – bez przemówień, za to z ludźmi.